WIADOMOŚCI

  • 13.12.2010
  • 5228
Schumacher nie żałuje powrotu
Schumacher nie żałuje powrotu
Michael Schumacher, pomimo słabej postawy w minionym sezonie nie żałuje decyzji o powrocie do wyścigów.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiec w sezonie 2010 został zdeklasowany przez młodszego partnera w zespole – Nico Rosberga, który zdobył o 70 punktów więcej. Schumacher był jednak zadowolony ze swojej postawy:

„Jestem zadowolony jeżeli chodzi o powrót. Uważam, że mam prawo robić to, co sprawia mi przyjemność. Nawet jeżeli poddaję pod dyskusję moją reputację… Po prostu czuję się dobrze ze swoją decyzją, mam też duże wsparcie od ludzi” – powiedział w wywiadzie dla CNN.

„Na pewno chcę, aby mój powrót był udany. Będę szczęśliwy wtedy, gdy uda mi się wrócić na ścieżkę zwycięstw razem z moim zespołem. Nad tym właśnie pracuję, to jest właśnie radość płynąca z pasji w Formule 1.”

Na koniec Schumacher przyznał, że początkowo spodziewał się większych osiągnieć w pierwszym sezonie po powrocie do zmagań kierowców:

„Oczywiście powrót nie był tak udany, jak początkowo zakładałem, jak myślało wielu ludzi. Ale mam wsparcie silnej grupy, stoi za mną silny zespół, Mercedes mocno naciska, nie mam wątpliwości co do naszych sukcesów w przyszłości.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
bladehorn

13.12.2010 23:08

0

Robi to, co kocha robić i nie można mieć o to do niego żalu. A 7 tytułów i tak mu już nikt nie zabierze, więc jeśli chce to niech jeździ ile tylko może.


avatar
Gwyn_Bleidd

14.12.2010 01:17

0

#1 Pełna zgoda.


avatar
Prygiel14

14.12.2010 07:32

0

Moim zdaniem on powinien już sobie dać z tym na spokój. Formuła 1 potrzebuje nowych, młodych kierowców. Jako, że nie idzie mu najlepiej, powinien jazdę w bolidach przemyśleć. Oczywiście nie to, że nie lubie Schumachera, bo darzę go wielkim szacunkiem ale takie jest moje zdanie.


avatar
f.l.u.k.e

14.12.2010 08:05

0

Według mnie młodych to ma formula pod dostatkiem a takie stare wygi jak Michael i Rubens ciekawie ubarwiają stawkę ale też jestem pewien że nie raz w niej porządnie namieszają. W latach 60, 70 i 80 nie brakowało "wąsatych wujków" wśród kierowców i było ok. Refleks to nie wszystko, a nie chcę żeby f1 wyglądała jak chińska sekcja gimnastyczna :).


avatar
atomic

14.12.2010 08:46

0

4@ chińska sekcja gimnastyc


avatar
atomic

14.12.2010 08:48

0

coś ucięło . chińska sekcja gimnastyczna -dobre. co z tego ,że młodzieży dużo jak nie ma gdzie jeżdzić.


avatar
skylinedrag

14.12.2010 09:00

0

I za to szanuje Schumachera. Mógłby sobie siedzieć na Bahamach i grzać dupę z kieliszkiem w ręku, być interesiarzem i poprzestać na roli celebryty, ale tak nie jest-robi to co lubi, już może nie w roli odwiecznego zwycięzcy a z pasji do wyścigów.


avatar
Zgred Zen

14.12.2010 09:06

0

4. f.l.u.k.e Wcześniej krytykowałem i to nawet ostro powrót Schumi do formuły.Póżniej przyszła refleksja,że to jego osobista sprawa,jak chce rozmieniać sławe na drobne..Pózniej następna,a może bycie czynne w formule to dla niego ważniejsze niż "mały" uszczerbek na wizerunku,ale doprawdy czym się kierował Schum ,to jego tajemnica i dla mnie to już nie istotne.Zgadzam się z Tobą o ,że w wcześniejszych czasach sporo było "nobliwych" panów,ale formuła przeszła taką ewolucję,a bardziej jeszcze szkolenie młodego narybku,którzy swoje przygotowania do startów w F_1 zaczynają już w" podstawówce",weż przykład Hamilton, Vettel. Są tak wyszkoleni,że w wieku 23 lat zdobywają tytuł mistrza,co w czasach " wasatych wujków" było raczej niemożliwe. I sądze,że będziesz się musiał pogodzić,ze formuła bedzie wyglądała moze nie dosłownie jak chińska sekcja gimnastyczna,ale jak młodzieżówka a starsi panowie będą w niej jak rodzynki w cieście.


avatar
skylinedrag

14.12.2010 09:31

0

4.haha z tą chińską sekcją gimnastyczną to się uśmiałem :D


avatar
pjc

14.12.2010 10:07

0

Wielu obserwatorów czekało na jego powrót. Tak naprawdę, w klasyfikacji pokonało go 6 kierowców dysponujących lepszymi bolidami + Rosberg oraz Robert Kubica. To właśnie pozycje Nico i Roberta są wyznacznikiem formy Michaela w minionym sezonie. Tragedii nie ma.


avatar
seb_1746

14.12.2010 13:32

0

8. Zgred Zen- tylko, że w ten sposób formuła staje się coraz bardziej bezbarwna. Możliwe, że nadchodzi era Hanny Montany i Justina Biebera. Jakoś ciężko mi się utożsamiać z kierowcami pokroju Vettela, który pomimo 23 lat zachowuje się jak dziecko. Trudno, żeby ktoś taki mi imponował. Wielu moich kolegów zaprzestało już oglądać F1, ja oglądam ją jeszcze ze względu na Kubicę, chociaż coraz rzadziej.


avatar
Zgred Zen

14.12.2010 16:12

0

11. seb_1746 Nie sądze,bo pisząc "starsi panowie' to mam na myśli ludzie około 40.Kubica,Alonso, Hamilton,Rosberg czy też Vettel długo jeszcze będą "solą" formuły.Czasy się zmieniają,tak jak formuła się zmienia czy się mi to podoba czy też nie,muszę ją zaakceptować taką jaką jest,bo ineresuję się nią długo.Do oglądania też motywuje mnie Robert,bo jestem jego gorącym fanem,ale też to,że lubię sport i rywalizacje z nim związaną.Chociaż brakuje mi tego "romantyzmu' jaką kiedyś formuła prezentowała .Pozdrowienia.


avatar
szmalec

14.12.2010 17:26

0

3. Prygiel14 synek co ty blukasz? Schumacher jest mimo slabego sezonu o wiele lepszy niz taki Petrov albo Sutil czy nawet Webber.


avatar
piter321

14.12.2010 21:23

0

ja też bym robił to co kocham i nie ważne czy bym był na 1 czy ostatnim miejscy!!!


avatar
zympans

14.12.2010 21:58

0

Skoro chce robić to co uwielbia to nikt mu nie może tego zabronić. Taka jest jego pasja, jak naszego "KUBKA" pasją jest ściganie się.


avatar
Pietrek721

14.12.2010 22:15

0

15. zympans dokładnie... A naszą pasją jest... FORMUŁA 1 ! pozdro


avatar
Jacu

14.12.2010 22:46

0

@8. Zgred Zen - no jest w tym sporo racji ale dochodzi jeszcze jedna ważna kwestia. Dawniej F1 była mniej wymagająca pod kontem czysto fizycznym (mniejsze przeciążenia), za to znacznie bardziej pod względem mentalnym i doświadczenia w samym prowadzeniu bolidów po cholernie trudnych i szybkich a zarazem niezwykle niebezpiecznych obiektach. Pomyśl o jeździe po mokrym Nordschleife czymś, co waży niewiele ponad 500 kg, ma grubo ponad 500 KM, a prawie w ogóle nie ma hamulców i żadnych elektronicznych wspomagaczy, odrywając się 14 razy od nawierzchni na okrążeniu ;) - to inna bajka niż obecnie, kiedy w sterylnie bezpiecznych warunkach liczy się głównie kondycja przy znoszeniu przeciążeń przez blisko 2 godziny. Stąd ta różnica wieku. Zmieniła się specyfika tego sportu. Pozdro


avatar
a1alex

15.12.2010 16:17

0

A może chciał po prostu sprawdzić kto jest lepszy? On czy obecni mistrzowie? Bo w statystykach to goni ich niemiłosiernie i życia by mu nie starczyło żeby dowiedział się ze statystyk, kto jest lepszy. A tak. Okazało się że szczawik go objechał, nie żaden mistrz! Czyli jest się z kim ścigać, jest z kim walczyć i jest wyzwanie. Nie powiewa nudą jak za czasów jego świetności. Jak dla mnie szacun, ze rzucił wyzwanie nowym mistrzom! Że przegrał? Cóż, w tym sezonie przegrał nie wiadomo co będzie w następnym. Nadal ma szansę zostać cesarzem F1 bo jeśli on zdobyłby kolejny tytuł, to kim są obecni mistrzowie?


avatar
Marti

15.12.2010 20:34

0

"...radość płynąca z pasji w Formule 1" - wielka szkoda, że wśród kierowców młodszego pokolenia tak mało wyczuwa się tej radości...


avatar
Prygiel14

15.12.2010 21:17

0

13. z Webberem nie był bym taki pewien :D Lepszy od nich to może i jest ale taki Petrov, Hulkenberk czy inni to są dopiero debiutanci i się jeszcze uczą. A Schumacher myślę że juz się sporo nauczył przez te kilka lat jazdy a jakoś nie idzie mu najlepiej. Ale po 3 latach przerwy to się nie dziwe. Zadaje sobie tylko jedno pytanie. Gdyby Schumacher i Raikonnen mieli ten sam bolid kto by mógł lepiej śmigać nim :)


avatar
ForzaFerrari

01.09.2012 20:33

0

Piękny widok na zakręt " O Rusz "


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu